Naz zdjęciu: Dariusz Pieniążek i Daniela Masłowska-Łuka, fot. © www.swiatowid.elblag.pl
W dniu 4 sierpnia 2010 w CSE Światowid w Elblagu padł pierwszy klaps na planie filmu "33 sny" w
reżyserii elblążanina, Grzegorza Stycznia.
"Głównym bohaterem filmu "33 sny" jest pisarz, czerpiący pomysły na książki
ze swoich snów. Przeżywa tragedię rodzinną. Traci żonę, traci też
inspirację, musi sobie z tym jakoś poradzić. Cały film jest niejako jego
ścieżką akceptacji tej sytuacji i powrotu do pisarstwa, do talentu". - tak
fabułę opisuje reżyser obrazu.
Naz zdjęciu: Grzegorz Styczeń - reżyser filmu 33 sny, fot. © www.swiatowid.elblag.pl
- Zdjęcia do filmu rozpoczęliście dziś w Dużej Sali Kina Światowid. Od
jakiej sceny?
Zaczynamy spokojnie, dość kameralnie sceną przemowy i rozdania nagród
literackich. To scena ze środka scenariusza, określiłbym ją jako prostszą,
żeby się rozkręcić. Trudniejsze zostawiliśmy sobie na potem, żeby aktor mógł
wczuć się w rolę, żeby mógł poczuć cały film.
- Gdzie będą kręcone następne sceny?
Jutro kręcimy na Dworcu PKP i na Moście Unii Europejskiej. Kolejne plany
zdjęciowe będą w Ratuszu, Katedrze św. Mikołaja, w mieszkaniach prywatnych w
Elblągu i Tolkmicku, w firmie Black Red White. Będziemy tez na ulicach
miasta oraz na plaży w Kadynach.
- Dlaczego wybraliście Elbląg?*
Stad się wywodzimy, chcemy pokazać to miasto. Poza tym pasowało nam do
fabuły. Stwierdziliśmy, ze jak osadzimy tu akcję, to oddamy klimat całego
scenariusza.
- Ile osób liczy ekipa?
Jest sporo ludzi, którzy przychodzą nam pomóc i są tak naprawdę od
wszystkiego. Normalnie się tak nie robi, ale że kręcimy w Elblągu, z dala od
szkół filmowych, to musimy tak robić. Dziś przyszedł kolega, który pomagał
przy oświetleniu i dźwięku. Trzon ekipy stanowi około 15 osób.
- Jak długo będzie trwała produkcja i postprodukcja?
Dwanaście dni zdjęciowych - tyle przewidzieliśmy, więc 15 sierpnia
powinniśmy planowo zakończyć. Oczywiście bierzemy pod uwagę różne sytuacje,
które mogą opóźnić pracę. Ostateczny termin to 23 sierpnia. Na montaż
planujemy przeznaczyć około miesiąca, no i liczymy, że na przełomie września
i października będzie można obejrzeć efekty naszej pracy.
- Gdzie film będzie pokazywany?
Na pewno w Elblągu, w Kinie Światowid.
- A na festiwalach?
Na pewno, ale... jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić, najpierw zróbmy ten
film...
Rozmowa z reżyserem: http://eswiatowid.pl/?page=news&ShowOne=4922
Rozmawiamy z odtwórcą głównej roli, Dariuszem Pieniążkiem.
- Rola filmowa była Pańskim marzeniem?
Marzeniem... Tak. Jednak nie na tyle silnym, by działać w tym kierunku.
Bardziej określiłbym je jako takie ukryte marzenie. I nagle zaistniała
możliwość pojawienia się w filmie. Jestem z Trójmiasta, moja przyjaciółka,
Daniela Masłowska-Łuka, która jest II asystentem reżysera, poleciła mnie.
Może miała wyczucie, że utożsamię się z postacią. Reżyser mnie zobaczył,
zaakceptował, a ja... cóż, postanowiłem podjąć wyzwanie.
- Jaki jest Pański bohater?
To człowiek depresji. Przeżywa stratę żony, ma wyrzuty sumienia, próbuje
sobie z nimi jakoś radzić. Jednocześnie zmaga się z kryzysem twórczym. Jest
bowiem pisarzem. Pracuje nad nową powieścią, a ten proces jest bardzo
ciężki. Pije, zażywa leki, jest rozedrgany wewnętrznie. Pomóc próbują mu
dwie kobiety, obie są psychologami. Bohater ma bardzo realne sny, inspiruje
się nimi w swojej twórczości. W pewnym momencie odkrywa, że one się
materializują. Zaczyna odczuwać lęk, gdyż dochodzi do wniosku, że sny kreują
złe rzeczy, wielu z nich się obawia.
- Ma już Pan pomysł na tę postać?
Jestem w trakcie tworzenia pomysłu, on się krystalizuje, rozmawiamy z
reżyserem, budujemy tę postać, dopracowujemy...
- Dziś padł pierwszy klaps na planie. Odczuwa Pan stres? Tremę?
Oczywiście. Stres jest i to spory. Myślę, że głównie dlatego, że to pierwszy
dzień zdjęciowy, że udzielam sporo wywiadów.
- Czego Pan oczekuje po tym projekcie?
Liczę, że stworzymy cos wspólnie, że będzie to ciekawa przygoda. Sam piszę,
poezję i prozę, choć dotąd nie zdecydowałem się wydać swych utworów, dlatego
postać mojego bohatera jest mi bliska. Interesuje mnie aspekt tworzenia,
kreowania świata. Teraz zastanawiam się, czy nie zająć się pisaniem
scenariuszy. Udział w tym filmie to dla mnie swoiste przełamanie siebie,
pokazanie siebie, odkrycie, pewien rodzaj autoterapii.
- Życzę powodzenia.
Daniela Masłowska - Łuka, II asystent reżysera, o Dariuszu Pieniążku:
Dariusz to niezwykła postać w środowisku Wybrzeża. Jest to umysł nadzwyczaj
renesansowy, meloman, koneser sztuki, zwłaszcza sztuki filmowej, erudyta.
Człowiek, który spotyka się z ludźmi, snuje opowieści i już jest, zwłaszcza
w kręgach sopockich, żywą książką, żywą legendą. Opowieści przekazuje na
najwyższym poziomie i pod tym względem jest artystą i aktorem. Ma krąg
swoich odbiorców. Posługuje się swą bogatą wiedzą literacką.
__________________________
Informacja: Rzecznik prasowy CSE "Światowid" w Elblągu Anna Kleina
Centrum Spotkań Europejskich
"Światowid"
Plac Kazimierza Jagiellończyka 1
82-300 Elbląg
tel. (55) 611 20 84
fax (55) 611 20 60
www.swiatowid.elblag.pl
|