Rodziny Głowackich i Moskalików nie muszą opuszczać domu w Nartach. Agnes Trawny, dawna właścicielka odzyska nieruchomość dopiero, gdy gmina znajdzie im mieszkania. Tak zadecydował sąd.
Wyrok jest prawomocny, nie przysługuje od niego skarga kasacyjna. To kończy trwającą prawie od roku sprawę o eksmisję obu rodzin z domu należącego do Agnes Trawny. Sąd pierwszej instancji w listopadzie 2009 r. nakazał Głowackim i Moskalikom opuszczenie domu w Nartach koło Jedwabna, choć nie określił, kiedy ma to nastąpić. Uznał też - co było sporym zaskoczeniem - że gmina Jedwabno nie musi szukać obu rodzinom mieszkań socjalnych. Sędzia Wioletta Obrębska uzasadniając wyrok wskazała jednak, że eksmitowani mogą domagać się od skarbu państwa lokali zamiennych.
Jerzy Erlik, pełnomocnik obu rodzin odwołał się od tego rozstrzygnięcia. Podczas rozprawy apelacyjnej tłumaczył, że wyrok pierwszej instancji jest krzywdzący. - Dlatego wnoszę o uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia albo o zmianę wyroku i oddalenie powództwa - mówił. I sąd zmienił zaskarżony wyrok. Przyznał Głowackim oraz Moskalikom prawo do lokalu socjalnego i wstrzymał eksmisję do czasu, gdy gmina Jedwabno znajdzie im mieszkania. - Żadna z rodzin nie jest na tyle dobrze sytuowana, by mogła zabezpieczyć sobie we własnym zakresie potrzeby mieszkaniowe, które będą odpowiadać ich warunkom życiowym - uzasadniała sędzia Renata Bandosz.
Cały artykuł na Olsztyn.gazeta.pl: Eksmisja z domu Agnes Trawny w Nartach wstrzymana
Czytaj więcej:
Czy Agnes Trawny zabierze dom Moskalikom i Głowackim? , emazury.com
Zapadł wyrok w sprawie Agnes Trawny , emazury.com
__________________________
Informacja: Olsztyn.gazeta.pl
|