|
ZNANI SYBIRACY
Święty Rafał Józef Kalinowski
(1835-1907) W 1845 roku jako dziesięciolatek został umieszczony w Instytucie Szlacheckim Wileńskiej Szkoły Średniej, który ukończył - wykazując ogromne zdolności - w 1850 roku. Następnie przez dwa lata studiował w Instytucie Agronomicznym w Hory - Horkach koło Orszy, a od roku 1855 w Akademii Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, gdzie uzyskał tytuł inżyniera oraz stopień porucznika. Tam też, jeszcze jako student, przestał przystępować do sakramentów świętych. Po ukończeniu studiów został mianowany asystentem matematyki i mechaniki budowlanej w Akademii Inżynierii Wojskowej. W 1859 opuścił akademię i przeszedł do pracy przy budowie linii kolejowej Kursk - Kijów - Odessa. Tam poprzez swoiste kontakty z miejscową ludnością, która zaimponowała mu hartem ducha i zdrową atmosferą rodzinną, coraz częściej i głębiej interesował się problematyką religijną. Po roku przeniósł się na własną prośbę do Brześcia Kujawskiego, gdzie pracował jako kapitan sztabu przy rozbudowie twierdzy. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i przyjął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Jednocześnie, wspierany modlitwami matki i rodzeństwa, odkrył potrzebę żywej wiary. Przeżył głęboki przełom duchowy i spotkał się z Chrystusem w sakramencie pokuty i eucharystii. Od 1861 roku w Królestwie Polskim zanosiło się na powstanie. W 1863 roku Józef Kalinowski wyruszył do Warszawy, by tam przekazać Rządowi Narodowemu plany twierdz rosyjskich w Polsce. Pomimo braku zgody wśród członków Rządu Powstańczego wszedł w wir walki. Jako były wojskowy mógł służyć swoją wiedzą. To właśnie Kalinowski powiedział znamienne słowa: „Nie krwi, ale potu potrzebuje Polska”. Po upadku powstania powrócił do Wilna, gdzie w nocy z 24 na 25 marca 1864 roku został aresztowany przez władze carskie i skazany na śmierć jako przestępca pierwszej kategorii. Na skutek zabiegów rodziny, osławiony Murawiew zwany Wieszatielem zmienił kategorię przestępstwa na drugą i wyrok zamieniono na 10-cio letnią zsyłkę na Sybir. Trafił do Usola niedaleko Irkucka nad rzeką Angarą, gdzie pracował w warzelni soli. W 1868 roku po ogłoszeniu amnestii uzyskał zwolnienie od przymusowych robót z pozwoleniem osiedlenia się w dowolnie wybranym miejscu na Syberii. Wybrał Irkuck. Zasłynął tam jako opiekun chorych i nieszczęśliwych. Uczył dzieci katorżników. Jednocześnie współpracował z Syberyjskim Oddziałem Towarzystwa Geograficznego. Brał m. in. udział w wyprawach naukowych Dybowskiego – słynnego badacza Syberii (również Sybiraka). Po sześciu latach, tj. w 1874 roku uzyskał zwolnienie z zesłania i mógł powrócić w rodzinne strony, gdzie po krótkim odpoczynku pojechał do Krakowa, by objąć stanowisko wychowawcy młodocianego księcia Augusta Czartoryskiego. 16 lipca 1877 roku, w 42 roku swego życia, podjął ostateczną decyzję, która w nim dojrzewała od czasu uwięzienia. Wyjechał do Austrii, gdzie w mieście Graz wstąpił do zakonu Karmelitów. W nowicjacie otrzymał imię Rafał. Został wysłany na Węgry, by studiować teologie i filozofię. Święcenia kapłańskie otrzymał 15 stycznia 1882 r. w klasztorze w Czarnej koło Krakowa z ręki Ks. Biskupa Albina Dunajewskiego. Przez 9 lat był przeorem tego klasztoru. Następnie został przeorem klasztoru Karmelitów Bosych w Wadowicach. Wiele godzin spędzał w konfesjonale. Miał niezwykły dar jednania grzeszników z Bogiem i przywracania spokoju sumienia ludziom dręczonym przez lęk i niepewność. Przeżyty w latach młodości kryzys wiary ułatwiał mu zrozumienie błądzących i zbuntowanych przeciwko Bogu. Nikogo nie potępiał, lecz starał się pomagać. Zawsze skupiony, zjednoczony z Bogiem, był człowiekiem modlitwy, posłusznym wszelkim regułom zakonnym, gotowym do wyrzeczeń, postów i umartwień. Umarł 15 listopada 1907 roku w Wadowicach. Został pochowany na cmentarzu klasztornym w Czernej. Dzisiaj jego ciało spoczywa w specjalnie wybudowanej kaplicy w sanktuarium w Czernej k. Krakowa. Za życia i po śmierci cieszył się wielką sławą świętości. Bez reszty oddany Bogu, umiał miłować Go w drugim człowieku. Potrafił zachować szacunek dla człowieka i jego godności tam, gdzie obowiązywała pogarda. Dlatego uważany jest za patrona Sybiraków. Jest też patronem wychowawców, nauczycieli, inżynierów, kolejarzy, wojskowych, prześladowanych za przekonania, emigrantów, kapłanów i osób zakonnych. Jest współpatronem diecezji sosnowieckiej, kilku instytucji i stowarzyszeń oraz odradzającego się Kościoła na Syberii. Proces beatyfikacyjny rozpoczęto już w 1934 roku i po kilkudziesięciu latach – 22 czerwca 1983 r. na Błoniach Krakowskich papież Jan Paweł II beatyfikował ojca Rafała Kalinowskiego. Kanonizacja błogosławionego Ojca Rafała miała miejsce 17 listopada 1991 roku w Rzymie podczas jubileuszowego 400-lecia Św. Jana od Krzyża – założyciela zakonu Karmelitów Bosych. Tak więc Ojciec Rafał jest dwunastym polskim świętym. Przed nim kanonizowani byli: 1) biskup praski – Wojciech; 2) biskup krakowski – Stanisław ze Szczepanowa; 3) księżna śląska – Jadwiga; 4) dominikanin – Jacek; 5) królewicz – Kazimierz Jagiellończyk; 6) Stanisław Kostka; 7) Prof. Akademii Krakowskiej – Jan Kanty; 8) unicki arcybiskup połocki – Jozafat Kuncewicz; 9) Jezuita – Andrzej Bobola; 10) Franciszkanin – Maksymilian Andrzej Kolbe; 11) brat Albert – Adam Chmielowski
Bibliografia: (1) artykuł Lecha Chmielowskiego – nr 39 czasopisma Sybiracy z 1991 r.; (2) Wincenty Zalewski „Święty na każdy dzień” – s. 741; (3) ks. I. Werbiński, ks. T. Michalski „Święty Rafał” – s. 12 (4) O Włodzimierz Tochmański OCD – „Święty Rafał Józef Kalinowski – 20 listopada wspomnienie świętego Rafała Józefa Kalinowskiego (1835-1907)” – www.katolik.pl - powrót -
|