|
ZNANI SYBIRACY
Napisał wiele powieści, nowel i książek opisujących życie na dalekim wschodzie. Największą popularność zdobyły: - Dwanaście lat w kraju Jakutów - Na kresach lasów - opowiadanie - W matni - opowiadnie - Z fali na falę - opowiadanie - Powieści chińskie - opowiadanie - Ol-Soni-Kisań - opowiadanie - Z życia Korei - opowiadanie - Beniowski - powieść - Ocean - powieść - Ucieczka - Ocean - Zamorski diabeł - Miłość samuraja Za konspiracyjną działalność patriotyczną jako młody chłopak Wacław Sieroszewski został osadzony w X Pawilonie, podobnie jak nie tak dawno jego ojciec. Po niecałym roku skazano go na 8 lat twierdzy za udział w buncie więźniów, którą to karę zmieniono na przymusowe osiedlenie na kresach Syberii. Znalazł się w Wierchojańsku i tam związał z młodą Jakutką nazywaną przezeń Annuszką. Córkę Marię rychło przyszło mu samotnie wychowywać po śmierci matki. Na początku lat 80., na zesłaniu, zaczął pisać gęsim piórem i własnej roboty atramentem. Za sprawą talentu wątki autobiograficzne stawały się motywami literackimi pierwszych opowiadań. Utwory te przewiózł, zaszyte w kożuchu, jeden z zesłańców wracających po odbytym wyroku do Warszawy. Ukazały się w „Głosie” pod pseudonimem. Na Syberii Wacław Sieroszewski imał się różnych zarobkowych zajęć: był ślusarzem, kowalem, jubilerem, rolnikiem, drwalem. Po kilkunastu latach zdobył status mieszczanina Irkucka, co pozwoliło zająć się opracowaniem zebranych obserwacji i zapisków. W r. 1896 wydał w Petersburgu, po rosyjsku, fundamentalną pracę etnograficzną o Jakutach – cztery lata później ukazała się w Warszawie – Dwanaście lat w kraju Jakutów. Prof. Andrzej ma współczesne świadectwa mówiące o tym, iż Jakuci uważają jego dziadka za tego, który pierwszy pokazał ich światu. W Petersburgu w 1895 Wacław Sieroszewski poznał się z Józefem Piłsudskim, co można uważać za początek ich późniejszej przyjaźni i bliskiej współpracy. „GWIAZDA WSCHODZI” – tymi słowami powitała wracającego do Polski Sieroszewskiego, na łamach „Tygodnika Ilustrowanego”, Eliza Orzeszkowa. W 1895 r. w warszawskim kościele Wizytek, odbył się jego ślub ze Stefanią Mianowską, spokrewnioną z rektorem Szkoły Głównej, patronem Kasy, która zasłużyła się ogromnie nauce polskiej w dobie rozbiorów i w II Rzeczypospolitej. Wkrótce potem znalazł się znów w X Pawilonie za udział w nielegalnej manifestacji pod odsłanianym pomnikiem Mickiewicza. Został wykupiony, ale jako, wciąż, obywatelowi Irkucka groziło mu odesłanie tam. Skorzystał z propozycji rosyjskich przyjaciół i udał się na Daleki Wschód z ekspedycją naukową, w której uczestniczył także Bronisław Piłsudski. Razem badali lud Ajnów, dzisiaj już wymarły. Wróciwszy w 1905 znów trafił do X Pawilonu, po krótkim uwięzieniu osiadł z żoną i trzema już synami w Zakopanem, utrzymując tam bliskie kontakty z Piłsudskimi, Żeromskimi, Walerym Sławkiem. Babcia prof. Andrzeja Sieroszewskiego była „dromaderką”, tj. kolporterką nielegalnej prasy i wydawnictw, za co po I wojnie otrzymała Medal Niepodległości. W roku 1910 Sieroszewscy zamieszkali w Paryżu, gdzie Wacław działał w kręgach emigracji, będąc przez jakiś czas prezesem Towarzystwa Artystów Polskich. W ich domu bywali: Władysław Mickiewicz, Maria Skłodowska-Curie, Władysław Gumplowicz. Wtedy to nawiązała się przyjaźń z dużo młodszym Bolesławem Długoszowskim-Wieniawą. W „paryskich latach” Wacław Sieroszewski wstąpił do Związku Strzeleckiego, jego żona ukończyła zaś Wydział Literatury Francuskiej w Sorbonie, co pozwoliło jej, od momentu powrotu do Polski aż do emerytury w 1937, uczyć języka francuskiego w gimnazjum Reja w Warszawie. To gimnazjum ukończyli wszyscy trzej synowie Wacława, w tym ojciec prof. Andrzeja, działający w harcerstwie, a w latach 80. XX w. zdawała tam maturę córka, spoglądając na zdobiący ścianę portret prababki. Już jako 56-letni człowiek Wacław Sieroszewski wstąpił do Pierwszej Brygady Legionów. Walczył na froncie jako prosty, szeregowy żołnierz, po czym Komendant skierował go do „roboty” politycznej w Polskiej Organizacji Wojskowej, Centralnym Komitecie Narodowym, Stronnictwie Niezawisłości Narodowej, którego był przez jakiś czas prezesem. W listopadzie 1918 r., jeszcze przed przyjazdem Piłsudskiego z Magdeburga, był ministrem propagandy w kilkudniowym Tymczasowym Rządzie Ludowym Republiki Polskiej Ignacego Daszyńskiego. W roku 1933 utworzono Polską Akademię Literatury, w której skład weszło 15 członków dożywotnich (prezesem został Wacław Sieroszewski, wiceprezesem Leopold Staff, sekretarzem generalnym Juliusz Kaden-Bandrowski). Jej protektorami i członkami honorowymi byli m. in. prezydent Ignacy Mościcki, Józef Piłsudski). W czynnej służbie literaturze ojczystej (działał w PEN Clubie) zaskoczył go wrzesień 1939 r. Nie skorzystał z propozycji wyjazdu ze stolicy w bezpieczne miejsce, przemawiał przez radio do mieszkańców Warszawy rysując czekające ich trudy, ale i krzepiąc nadzieją wytrwania. Andrzej Sieroszewski zapamiętał dziadka z pierwszych miesięcy wojennych, patrzącego na miasto z balkonu siedziby PAL. W kwietniu 1945 r. on właśnie, 12-letni wtedy chłopiec, wiózł na biednym wozie, zaprzężonym w jednego konia trumnę dziadka z kościoła na cmentarz w Piasecznie. „ Złe rządy powstają wtedy, gdy źli ludzie wysuwają się na czoło, a mądrzy unikają wpływów." Wacław Sieroszewski - powrót -
|