Zalew Wiślany - mapka poglądowa, źródło: pl.wikipedia.org
Wizyta ministra Radosława Sikorskiego w Rosji raczej nie przyniesie podpisania umowy o swobodnej żegludze polskich statków po rosyjskiej części Zalewu Wiślanego. Tak przynajmniej uważa poseł Krzysztof Lisek, który odwiedził Elbląg. Jest jednak szansa, że umowa ta zostanie podpisana jeszcze przed wakacjami.
Port Morski w Elblągu. Puste składowiska towarowe, plac przeładunkowy zamieniony na parking dla ciężarówek. I tak już czwarty sezon, odkąd Rosjanie wstrzymali ruch polskich statków po swojej stronie Zalewu Wiślanego. Każde spotkanie przedstawicieli obu rządów budzi w Elblągu wielkie nadzieje.
Wszystko wskazuje jednak na to, że umowy nie uda się jeszcze sfinalizować. Tak twierdzi Krzysztof Lisek, przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, który w Elblągu rozpoczął swoją kampanię przed wyborami do Europarlamentu. Dla Elbląga, a przede wszystkim dla miejscowego Portu Morskiego, każdy miesiąc zwłoki oznacza straty finansowe. Ten sezon już jest właściwie stracony.
Polskie statki od trzech lat nie mogą pływać po rosyjskiej części Zalewu Wiślanego. Straty Portu Morskiego w Elblągu z tego tytułu wyniosły blisko półtora miliona złotych.
__________________________
Informacja: TVP Olsztyn
TVP S.A. w Warszawie Oddział Terenowy w Olsztynie
ul. Radiowa 24a
10-206 Olsztyn
TVP S.A. Oddział w Olsztynie
|